Tonymoly Panda's Dream

Nie byłam przekonana do kosmetyków Azjatyckich, a muszę się przyznać że teraz większość mojej kosmetyczki je zawiera ;) Dzisiaj przedstawiam kilka z nich ;)

Panda's Dream Dual Lip & Cheek

Nawilża i upiększa usta, ale może być także aplikowany na policzki. Doskonale się wtapia w każdą karnację. Kompakt występuję w dwóch odcieniach Pink Baby i  Bubble Orange.

Ja wybrałam pierwszą opcję, ponieważ pierwsza wydawała mi się zbyt pomarańczowa. 

Lewa część służy do policzków

Prawa część służy do ust  

Zawiera ekstrakt z kwiatów Kamelii i Irysów, olej z Kamelii, ekstrakt z granatu oraz bambusa. 

Jako róż do policzków naprawdę sprawdza się dobrze  łatwo się rozprowadza i naprawdę pięknie wygląda na skórze . Jednak jest to bardzo delikatny efekt, nie jest mocno na pigmentowany. Plus za jego formułę, w ogóle nie czuje się lepkości co czyni go idealną formułą dla tych którzy nie są fanami płynnych róży. 

Do ust sprawdza się nieco gorzej, kolor jest delikatny i lekko błyszczy, ale pozostawia uczucie suchości na wargach, które błaga o balsam do ust.

Produkt wydajny produkt. Cena jest całkiem przyjemna bo koszt takiego kompaktu to 29 zł. I chodź sprawdza się do policzków nie kupiłabym tego produktu po raz drugi. 

Panda's Dream White Sleeping Pack

Maseczka

Maska którą należy aplikować wieczorem cienką warstwę, a rano spłukać. Zmiękcza, nawilża i delikatnie rozjaśnia skórę, dzięki zawartości naturalnych ziół i miedzy innymi wyciągu z lawendy, rozmarynu, pędów bambusa, czarnej borówki oraz malin.

Pierwsze co rzuca nam się w oczy to urocze opakowanie w kształcie pandy. Przykuwa oko i jest to na pewno absolutnie coś nowego na Polski rynku. Wyróżnia się z pośród opakowań ceramicznych, szklanych, ozdabianych tłoczonymi wzorami. Chodź pudełeczko w formie Pandy przykuło moją uwagę pomyślałam, że w takim plastikowym wręcz dziecinnym opakowaniu nie może znajdować się coś niezwykłego. Mimo tego ciekawość zwyciężyła i kupiłam maseczkę. Absolutnie nie żałuję i na pewno kupię następne opakowanie! 

Maseczka jest bardzo wydajna, ma przyjemny lekki zapach. Jest dość rzadkiej konsystencji jak na maseczkę. Bardziej przypomina żel. Skóra staje się bardziej elastyczna i napięta. Doskonale nawilża cerę, nie zatykając przy tym porów. 

Panda's Dream Smudge Out Mascara Volume

Maskara, która nie rozmazuje się pod wpływem sebum, łez lub potarcia. Zapewnia intensywny czarny kolor i efekt zwiększenia objętości rzęs oraz podkręcenia. Nie skleja pojedynczych rzęs co jest dla mnie dużym plusem.

Maskara sprawia, że moje rzęsy wyglądają dobrze przez cały dzień.

Szczoteczka w kształcie litery C, w celu ułatwienia aplikacji. 

Tusz mimo, iż jest wodoodporny łatwo się zmywa, lecz zauważyłam że w połączeniu z płynem micelarnym lekko jakby się roluje, a nie rozpuszcza co nie do końca mi odpowiada. Opakowanie bardzo ładne i przyciągające uwagę jak cała seria z Pandą ;) Cena moim zdaniem również rozsądna. Zdecydowanie ten tusz mówi nie na pandzie rozmazane oczy ;)

Podsumowując Maseczkę oraz Mascarę kupiłabym jeszcze raz, ale kompakt do ust i policzków zdecydowanie nie, ponieważ sądzę że jest wiele dużo lepszych i trwalszych kosmetyków tego typu na rynku. Poza tym nie przepadam za kosmetykami, które aplikuje się palcem.